Przedstawię Wam kilka pomysłów na maseczki domowej roboty, które sama w miarę możliwości staram się stosować.
ODŻYWCZA BANANOWA
Składniki:
- 1/2 banana
- 2 łyżki gęstej śmietany
- łyżka miodu
Banana rozgniatam widelcem na papkę. Dodaję do niego śmietanę i miód. Nakładam maseczkę na twarz i przykrywam ją kawałkiem wilgotnej gazy. Po 15 minutach zmywam maseczkę najpierw wacikiem, a potem przecieram twarz tonikiem.
CEL: koi skórę, nawilża i ujędrnia
Z ZIEMNIAKIEM
Składniki:
- 1/2 ziemniaka
- łyżeczka miodu
- kilka kropli oliwy
Ziemniaka ścieram na tarce o drobnych oczkach. Odciskam nadmiar soku. Do papki dodaję miód i oliwę. Mieszam i odstawiam na kilka minut do lodówki. Dzielę maseczkę na dwie równe części, każdą zawijam w kawałek gazy i kładę na powieki. Po 15 minutach zdejmuję kompres i przecieram skórę płynem micelarnym.
CEL: rozjaśnia cienie pod oczami, zmniejsza obrzęki i spowalnia proces starzenia
NA BAZIE MIODU
Składniki:
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżeczki tłustego mleka
Miód mieszam z mlekiem. Jeśli mam w domu akurat cytrynę dodaję kilka kropli soku. Papkę rozprowadzam na dłoniach. Potem okręcam je folią i ręcznikiem. Po 15 minutach zmywam papkę, a dłonie smaruję kremem.
CEL: odżywia i regeneruje
Z MARCHEWKĄ
Składniki:
- marchew
- żółtko
- witamina E
Marchewkę obieram, myję i ścieram na tarce. Wyciskam z niej sok. Dodaję do niego żółtko i kilka kropli witaminy E. Mieszam. Przygotowuję kawałek gazy wielkości twarzy, zamaczam go w marchewkowej mieszance i kładę na twarzy. Po 20 minutach zdejmuję gazę z twarzy, a skórę myję nawilżającym żelem.
- CEL: wygładza, odżywia, uelastycznia, poprawia koloryt cery
A Wy jakich maseczek używacie? Wolicie zrobić same, czy kupujecie w drogeriach?